Pewnego dnia wyszłam z domu...: kierunek: Antalya

wtorek, 23 października 2012

Co dalej, zobaczymy gdzie nas poniesie, być może kawałek na wchód, alee do Syrii za daleko :]

Nie ma mnie przez 5 dni tu. Ściski !

O blogu

Pewnego dnia umyję gary.

Nauczę się hiszpańskiego.

Wstanę wystarczająco wcześnie żeby zjeść śniadanie na obiad, a nie na kolację.

Tylko cholera. Jedyny PEWNY DZIEŃ jest DZISIAJ.

Nazywam się Ola Zaręba. Jestem absolwentką architektury na Politechnice Łódzkiej. Aktualnie staram się żyć pełnią, dzielić podróżami na drugi koniec miasta i świata as well. Strona/blog miał zastąpić kilkanaście maili do rodziny, przyjaciół, znajomych, spamowanie na prywatnym fb podczas mojego pierwszego dłuższego pobytu poza krajem - na Erazmusie w Turcji. Nie poprzestałam na jednej relacji. Pomysł wciąż się sprawdza przy dalszych podróżach :-)

Pewnego dnia wyszłam z domu...

wtorek, 23 października 2012

kierunek: Antalya

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz