czwartek, 11 października 2012

przepro

Z 27 przenosi się do klatki 25, mieszka w pokoju z Czeszką Andreą, dzielimy kuchnię i łazienkę z Pauliną i Simoną. Będzie dobrze, mamy tyle naczyń i sztućców jak na stołówce. Także pewnie u nas będzie się posiłkować.

To miasto jest tak małe i kojarzą Cię na tyle, że przechadzając się po centrum miasta i słysząc 3 razy z rzędu 'Ola' musi chodzić o Ciebie. Najpierw Ertan w drodze na pocztę, Efe siedząc z koleżkami na ławce w parku, a potem ludzie z malarstwa, którzy nie znają angielskiego, ale bardzo pragną abyśmy ich nauczyli.
Na lekcjach malarstwa wszystko mamy za darmo- zaczynamy już próbować robić coś z płótnem i farbami olejnymi, ah.

Dobra wiadomość- nie popsułam aparatu, także zdjęcia może nawet jakieś będą po Fetiye :>

Nie ma mnie w cale do niedzieli/poniedziałku :*

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz